Katakumby, VII 2009-001

Zapomniany, cenny, przedborski zabytek – XIX-wieczne katakumby. To rzadki w Polsce przypadek budownictwa cmentarnego.

Podobna budowla, choć ciekawsza architektonicznie, zdobi cmentarz Rakowicki w Krakowie. Katakumby modne w epoce fin de siecle stoją także na Powązkach, gdzieś jeszcze?

Ich nazwa w Przedborzu została zapomniana. Nie istnieje, choć obiekt ma się nieźle. Warto byłoby zaopatrzyć go tablicą z piaskowca z nazwą i rokiem budowy: „KATAKUMBY 1880 r.”.

Razi też – zagadkowa – tandetna, udająca granit, lastrikowa tablica. Nieczytelny dziś napis głosi:

 NIEZMORDOWANY PRACĄ NAD

ZBAWIENIEM DUSZ

SPOCZĄŁEM DOPIERO U CIEBIE

KSIĄDZ KANONIK

LUDWIK ŻMUDOWSKI

W PRZEDBORZU 12 VI 1891 R.

LAT 65

PROSI O ZDROWAŚ MARIO

To prawda. Katakumby wybudował ks. Ludwik Żmudowski. I tam też on spoczął. Treść tablicy być może wskazuje również jego autorstwo. Później pochowano tam także jedynego, jak dotąd, przedborskiego posła, niezwykle zasłużonego (zob.) ks. Antoniego Axamitowskiego. Tyle, że po wybudowaniu kaplicy cmentarnej w 1989 r. szczątki obu tych kapłanów przeniesiono w jej mury.

lipiec 2009 035

Czy wtedy umieszczono na katakumbach ową tablicę lastrykową?

Dlaczego pustą komorę grobową zastawiono tablicą imienną?

A co się stało z wcześniejszą, zapewne piaskowcową tablicą?

Może ktoś wyjaśni tę zagadkę i zaopiekuje się zapomnianym zabytkiem?

Warto!

 (wz)